Uzębienie ślimaków jednozębnych w przekładniach
KOŃCE UZĘBIENIA ŚLIMAKÓW JEDNOZĘBNYCH
Ślimaki wielozębne, podobnie jak obrabiane całkowicie koła zębate, nie wymagają ani statycznego, ani dynamicznego wyważania. Jedyną przyczyną złego wyważenia ślimaków wielozębnych może być tylko niedokładność ich wykonania.
Zupełnie odmiennie wygląda sprawa wyważania w ślimakach jednozębnych. Pojedynczy, jednorodny zwój ślimaka o stałym przekroju nie może być w ogóle w równowadze dynamicznej. Jeżeli długość uzwojenia ślimaka jest wielokrotnością podziałki, to środek ciężkości takiego uzwojenia leży wprawdzie w osi ślimaka, ale jego główna oś bezwładności nie pokrywa się wcale z osią ślimaka. Innymi słowy, ślimak, którego długość części uzębionej jest wielokrotnością podziałki, należy uważać za ślimak wyważony, ale tylko statycznie. Doborem długości uzębionej części ślimaka nie można zapewnić wyważenia dynamicznego. Wymaga ono specjalnych zabiegów.
Zwróćmy uwagę na rysunek. Pokazano na nim schematycznie dwa uzwojenia ślimakowe. Jedno zaznaczone jest linią ciągłą, drugie - linią przerywaną. Długości obu uzwojeń są różne. Obie długości są wielokrotnościami podziałki osiowej, z tym jednak, że jedno uzwojenie jest dłuższe od drugiego dokładnie o wielkość podziałki i to symetrycznie rozłożonej po obu stronach. Jeżeli teraz siły bezwładnościowe, wywołane obrotem półzwojów ślimaka, zastąpi się siłami skupionymi Q i Q' to okazuje się, że kierunki momentów M i M' wywołanych niewyważeniem dynamicznym, są w obu uzwojeniach przeciwnie skierowane. Doprowadzając więc te momenty do równości pod względem ich wartości bezwzględnych, można tym samym cały układ wyważyć dynamicznie. Opierając się na tym schemacie można doprowadzić do wyważenia dynamicznego każdy ślimak jednokrotny. Aby to zrobić trzeba przede wszystkim część uzwojoną ślimaka wykonać o długości, będącej wielokrotnością podziałki osiowej uzębienia.
Ponadto ślimak musi zostać tak wykonany, aby powierzchnia jego wierzchołków miała inną średnicę w środkowej części uzębienia oraz inną - na końcach ślimaka.